(OCZAMI ZAYNA)
Gdy się już wszyscy uspokoiliśmy, zmęczeni i wyczerpani z radości
położyliśmy się gdzie popadnie. Bardzo
się ucieszyłem, że Anka i Paula
zostają. Polubiłem je, są naprawdę w porządku .Kiedy tak leżeliśmy oznajmiliśmy
,że musimy wracać , bo byliśmy zmęczeni .Kiedy byliśmy przy wyjściu, gdy nagle
Paula z Anką powiedziały ,że możemy zostać u nich jeśli chcemy.
-Nie będziemy wam się narzucać ,naprawdę-odparł Niall
-No błagam .Wy i przeszkadzacie? Dajcie spokój. Zostańcie jest 3 w
nocy.-odparła Paula
-Naprawdę nie będziemy przeszkadzać ?-spytał Harold
-Naprawdę .Zostańcie ,zostańcie błagam.-nalegała Ania
-Mi to się nie chce wracać, chłopaki a wam ?-spytał Harry resztę
-Mi też ,więc nie mamy wyboru -odparł Zayn
-To zostajemy.-oznajmiła Louis
-No dobra ale gdzie będziemy
spać-spytał Liam
-A więc. Ja z Paulą mamy dwuosobowe łóżka. Jeśli chcecie to możemy wam ustąpić
nasze łóżka, albo możecie spać z nami.
Od wyboru do koloru.-odparła Ania
-A nie przeszkodzi ci to ,że śpisz np. jednym z nas? -spytał loczek
-Jeżeli będziecie grzeczni to nie.-zaśmiała się Anka
Dobra to wy się tu zastanówcie a my idziemy po kołdry.
Gdy dziewczyny wyszły my
uzgadnialiśmy jak będziemy spać.
-Dobra. To jak robimy? -spytał Louis
-JA ŚPIĘ Z ANIĄ
!!!!!!!!!!!!!!!!!!-wykrzyczał Hazziątko
-To chyba każdy
wie –przyznał ze śmiechem Zayn
-Tak jak każdy
wie, że Liam z Paulą ,tak ?-spytał się Liama Zayn
-No chciałbym
.-przyznał
-Ok. To Harry z
Anką ,Liam z Paulą ,a my co chłopaki ?-spytał się Louis
-No my razem.
Musicie ze mną spać bo mi jest zawsze
zimno a ktoś musi mnie ogrzać –stwierdził Naill
-No dobra tylko
gdzie?- spytali się obydwoje
-Dziewczyn się
spytamy-odparł Louis
-Hej i jak
uzgodnione spytała Paula wchodząc z Anią
-Tak.-odparli
równo
-Więc ?-spytała
Anka stojąc obok Pauli
-Harry będzie
spać z tobą Anka…….-oznajmił Liam
-Ok .Nie ma
problemu .-odpowiedziała spoglądając na loczka i się uśmiechając do niego ze
wzajemnością
-…. z Paulą ja a
Louis ,Zayn i Niall razem tylko nie wiemy gdzie –dokończył Liam
-Wasza trójca może
spać w salonie. Jest tam duża rozkładana kanapa, więc spokojnie was
pomieści.-oznajmiła Ania
-Ok.
- To ja idę wam pościelić łóżka-odparła Ania
-A ja jestem senna ,więc idę już spać .Idziesz Liam, czy chcesz jeszcze
pogadać z resztą ?-spytała Paula
-Ja też już idę, jestem wyczerpany.-oznajmił
-To dobranoc wszystkim.-odparli i wyszli
-Dobranoc! -odparła reszta
O to jest kolejny rozdział. Przepraszamy, że tak długo nic nie dodawałyśmy, ale wiecie jak to jest, ciągle nauka i jakieś wymagania,które doprowadzają nas do szaleństwa. Oczywiście dzięki za komentarze. Są one bardzo ważne, dlatego prosimy was byście po przeczytaniu zostawili ten komentarz, bo dla was to tylko chwila, a dla mnie i Anki to radosć na co najmniej tydzień :D